www.mwc.fora.pl

Durandel · Gość

Rankiem do izby rekrutacyjnej wkroczył starszy mężczyzna podbierając się lekko na drewnianej lasce.Nie rozglądał się wokoło,tylko podszedł prosto do biurka by położyć na nim list.Następnie szybko odwrócił się i wyszedł,zastanawiając się kiedy winien spodziewać się odpowiedzi.

W liście zaś napisane było...

Do przywódcy Milczących w Ciszy

Zwę się Durandel i pragnę wstąpić w szeregi twego klanu.Nie jestem magiem,brzydzę się przemocy a i mianem rzemieślnika określić mnie nie można.Zamiast tego oferuję swe usługi jako zaprawiony w bojach polityk,dawny kupiec wciąż posiadające pewne znajomości w tych kręgach i człowiek szlachetnie urodzony,który nie przyniesie twej organizacji wstydu.Liczę sobie 38 lat zaś ma historia niech pozostanie tajemnicą,skoro w swej mądrości nie nakazałaś potencjalnym rekrutom jej ujawniać.Liczę na pozytywne rozpatrzenie tego podania,pozdrawiam.

//Mechanicznie jestem złodziejem.No ale cóż mogłem wybrać by odzwierciedlało odgrywaną przeze mnie postać...Mam 41 poziom,walczę na arenie i posiadam kopalnię która przynosi mi spore korzyści.
Przepraszam również,że piszę podanie od razu tutaj.Nie jest to objaw mojego nieposłuszeństwa i nie musicie się obawiać braku dyscypliny w późniejszych czasach.Po prostu chciałem oszczędzić wodzowi czas,nie zawracając mu niepotrzebnie głowy.Nikt z klanu ani z poza niego nie udzielił mi informacji o adresie tego forum.Pozdrawiam//

Atu

//O ile mnie pamięć nie myli, byłeś już członkiem Milczących, jednak po cichu postanowiłeś opuścić nasze szeregi, racja?
Co zatem Cię skłoniło do kolejnego podejścia? Czyżby Leśne Duchy stały się aż tak nieznośne?

Gość

//Byłem członkiem milczących? Hmm możliwe.Jeśli tak to powód był jeden:nic się w klanie nie działo.Stałem i wegetowałem więc uznałem,że to nie ma sensu.Czemu odszedłem z leśnych duchów? Z tego samego powodu.Zastój.Nic.Po cichu? No chyba rzeczywiście nie poinformowałem o swoim odejściu.Teraz gdy o tym myślę,to powinienem postąpić inaczej.Przykro mi z tego powodu.
Czemu ponownie próbuję? Ciężko mi na to opowiedzieć.Szukam swego miejsca może? Gwarantuję,że gdy już takie znajdę osiądę tam na długi długi czas.Zmieniłem też postać,mogę teraz spróbować pobawić się też fabularnie.Wcześniej nie miałem takiej możliwości,jako,że zgłosiłem się jako gracz mechaniczny.//