 Wysłany: Nie 19:06, 02 Sie 2009 Temat postu: Raas de Saye (390) |
|
| *popołudniowe słońce wrzucało przez średniej wielkości okno swe ciepłe promienie. Była to Izba Rekrutacyjna Milczących w Ciszy. Do owej izby wszedł, krasnolud, Raas de Saye trzymając w ręku podanie do tej organizacji. Zbliżył się do stolika spoglądając na twarz siedzącego tam przywódcy a zarazem Kanclerza królestwa Devortis. Skinął mu głową na znak szacunku poczym rzekł* Witaj, Atuanie. Zapewne domyślasz się co mnie tu sprowadza. *uśmiechnął się i nie czekając na odpowiedź podanie, o poniższej treści, złożył na stoliku stojącym przed nim*
Do Atuana Nayra, Kanclerza Devortis i ziem przyległych. Ja Raas de Saye, niegdyś Legistrator królewski za czasów panowania króla Atuana Nayra a także króla Azkresa Nayra, wyrażam swą chęć przynależenia do klanu Milczących w Ciszy. Aby w osamotnieniu nie walczyć z niesprawiedliwością. A także aby wspomagać słabych i żebym w chwili słabości został wsparty. W słusznej sprawie dołoże wszelkich starań aby była ona rozwiązana, nawet za cenę życia. Raas de Saye *charakter pisma wskazywał, że to nie Raas pisał owe podanie lecz zapewne jakiś elf w jego imieniu. A sam Raas dyktował owy tekst.* |
|
